Dariusz123 Dariusz123
302
BLOG

Dlaczego nie lubie pisa

Dariusz123 Dariusz123 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Postanowilem wreszcie ustawic wszystko na swoim miejscu. Jest prawda ze nie lubie pisa, ale drazni mnie to, ze powszechnie zarzucane sa mi niewlasciwe powody podczas gdy w te wlasciwe nikt nie wierzy lub ich nie zauwaza.

·        No wiec nie jest tak ze nie lubie pisa bo jestem komunista i zlodziejem. Nie jestem, ani jednym ani drugim. Ale nawet gdybym byl to przeciez z pisem byloby mi po drodze, bylbym wsrod swoich, czy mozna sobie wyobrazic bardziej komunistyczne /zlodziejskie towarzystwo niz ci ktorzy tam teraz sa? Piotrowicz, Kryze, Jasinski, wszystkie pisiewicze, misiewicze, ludzie we wszelkich mozliwych zarzadach rozkradajacy na naszych oczach majatek narodowy?

·        Nie dlatego nie lubie pisa ze jestem Zydem, masa Zydow jest w pisie, bylbym miedzy swoimi. Nawet sam wodz naczelny ma silne powiazania etniczne z rasa przez Boga ukochana (dla zainteresowanych nieskonczona ilosc websites ze szczegolowa informacja, tylko pogooglac troche, to jest teraz takie latwe), Dawid Jackiewicz, Agata Kornhauser, Dorn sa kolejnymi przykladami ze ta etnicznosc jest w pisie promowana i nagradzana.

·        Nie dlatego nie lubie pisa ze oni sa konserwatysami a ja nie jestem. Wrecz przeciwnie, to ja jestem konserwatysta a oni nie sa.

W krajach prawdziwej demokracji partie konserwatywne glosza program poszanowania prawa, idolizuja wrecz prawo, podczas gdy pis prawo niszczy. Dla ludzi majacych pojecie o politycznych podzialach nie ulega watpliwosci ze to co pis robi nie przystaje do wartosci konserwatywnych, ze to jest populism graniczacy z autorytaryzmem, nie jest zadna forma mieszczaca sie w konserwatywnej demokracji. Wymyslenie systemu w ktorym jednoosobowo o wszystkim decyduje jedna osoba jest odwrotnoscia demokracji.

·        Nie dlatego nie lubie pisa ze jestem seksualnym dewiantem, bo nie jestem, ale nawet gdybym byl to przeciez bylbym w towarzystwie swoich, sam Naczelnik nigdy nie ukrywal  preferencji seksualnych.

·        Nie dlatego nie lubie pisa, ze mi moze cokolwiek zabrac, odstawic od zlobu, zdegradowac, wymazac z pamieci. Nie, nie moze. Od 30lat mieszkam poza Polska, cokolwiek Jarek zrobi, nie bedzie mnie dotyczylo w zaden wymierny sposob, nawet gdyby zabral mi polska emeryture, jej wysokosc wystarcza na kilka paczek papierosow, nie pale, wiec nawet bym tego nie zauwazyl. Nigdy nie naciagalem Polski jak wielu, bardziej ode mnie zasluzonych to robilo, nie domagalem sie odszkodowania za sprawe ktora komunisci mi zrobili, nawet nie chcialem zwrotu za grzywne ktora zaplacilem gdy uznano mnie za zbrodniarza bo polozylem kwiaty pod pomnikiem Kosciuszki. Tak, dolozylem do tego interesu, nie odebralem pieniedzy ktore mi sie nalezaly bo z koniecznosci odbieralbym nie od tych (komunistow juz nie bylo, nowi ludzie nie mieli z tym nic wspolnego, bylem z nimi po tej samej stronie barykady).

·        Nie dlatego nie lubie pisa ze jestem jednym z kolesiow. Owszem znalem sporo ludzi z wymiaru sprawiedliwosci (teraz prawie wszyscy na emeryturze), to przeciez zaden z nich nie zlamalby dla mnie prawa, ja bym tez dla nich tego nie zrobil. Oni nie byli dla mnie kolesiami w znaczeniu jakie nadal temu slowu Naczelnik. Oni po prostu byli dobrymi prawnikami, niektorzy z nich nawet najlepszymi, moglo sie zdarzyc ze pilismy razem wodke, lamanie prawa jednak nikomu by do glowy nie przyszlo. Naczelnik Jarek nie jest w stanie tego zrozumiec z powodow swojego wlasnego ograniczenia, system ktorego on nigdy nie znal tak nie pracowal.

 

Dlaczego wiec nie lubie pisa.

Otoz nie lubie pisa bo uwazam ich za hochsztaplerow i zwyklych oszustow, drobnych cwaniaczkow i przekretow. Na oczach calego swiata mowia ze sa krajem demokratycznym w rzeczywistosci jednak rozmontowuja system demokratyczny. Mowia ze poprawiaja demokracje podczas gdy ja niszcza, twierdza ze robia to dla wszystkich Polakow podczas gdy jest oczywiste ze robia to co robia tylko dla nielicznych, tych ktorych uwazaja za swoich, rozkradaja wszystko co moga (bo maja mozliwosci). Obdarowuja sie synekurami i rozdaja nie swoje pieniadze swoim ludziom, wymownym przykladem sa wszelkie pisiewicze, misiewicze, jasinskie, manikiurzystki Prezesa i niezliczone ilosci innych usluznych. Czlowiek dostaje milionowe pieniadze w Orlenie nie dlatego ze ma pojecie o tym co robi ale wylacznie dlatego ze nic nie robi a Naczelnik mu daje bo chce. Inny czlowiek, pomocnik aptekarza bez zadnych umiejetnosci czy doswiadczenia urasta do rangi drugiego czlowieka w ministerstwie obrony narodowej, ktoremu zidiociali i sterroryzowani zolnierze /oficerowie (nie wiem czy bardziej zidiociali czy bardziej sterroryzowani) oddaja honory z okrzykiem “czolem panie generale” (a on przeciez w wojsku byc nie zdazyl i generalem nie byl, nie jest i nie bedzie).

Dochodzi na oczach wszystkich do surrealistycznych sytuacji, caly swiat prawniczy, wszelkie prawnicze autorytety, stwierdzaja ze na ich oczach prawo jest lamane, ze konstytucja jest lamana, Jarek Naczelnik i jego henchmen upieraja sie, ze wrecz przeciwnie, ze to jest ulepszanie konstytucji a ich prezydent, teoretycznie prawnik, w kilka minut podpisuje cos czego nawet w krajach czarnej Afryki by nie podpisano bo tam nie znalazlby sie ktos tak beszczelny, na pewno nie w kilka minut. Inny teoretyczny prawnik zostaje nominowana na stanowisko szefowej najwaniejszego sadu w sytuacji gdy nie nadaje sie na sedziego w najnizszych sadach w kraju. Inna mistyfikacja prawnika, zostaje wyslany, za nasze pieniadze, do kolebki swiatowej demokracji po to zeby im powiedziec, upokarzajaco lamanym angielskim, ze mamy w Polsce demokracje i jakkolwiek polski rzad nie lubi homoseksualistow to przeciez po ulicach ich nie gania (gania ich ktos zupelnie inny, od rzadu niezalezny).

Polska nie podpisuje umowy miedzynarodowej o przeciwstawianiu sie przemocy w rodzinie argumentujac, ze u nas nie ma przemocy wiec prawo jest niepotrzebne, podczas gdy dla kazedego w miare normalnego niepisowca jest oczywiste ze przemoc w polskich rodzinach istnieje, istniala i istniec bedzie bo nasz narod niezwyciezony kocha bic kogos kogo bic jest w stanie.

 

A poza tym nie lubie Naczelnego Wodza, Jarka Prezesa i Premiera, jednego z tych dwoch co ukradli ksiezyc, z powodow bardziej osobistych. Nie lubie go bo jest analfabeta jezykowym, bo mowi po polsku jak Gomulka i jest do niego pod kazdym innym wzgledem podobny, w szczegolnosci w swojej nienawisci do ludzi madrzejszych, bo robi miny w czasie swoich wystapien jakby mu czesc mozgu wlasnie przed chwila lobotomowali, bo jest zaprzeczeniem kultury do ktorej aspiruje (tak jak jest zaprzeczeniem prawnika ktorym jest tylko teoretycznie), bo wyhodowal w sobie monstrualnej wielkosci kompleksy i cokolwiek robi wynika z tych kompleksow, bo nosi sie jak ciec w BozeCialo, pudruje sobie twarz i wyglada jak wypuszczony z psychuszki pacjent. I jest zaprzeczeniem wszystkiego co normalne, nie umie korzystac z komputera, telefonu, laptopu, nawet konta bankowego nie jest w stanie zalozyc bo nie umie, nie potrafi jezdzic samochodem, winda, ruchomymi schodami, jest typowym pasozytem, tworzy mafie zeby wraz z nia doic narod.

Dlaczego Jarek Naczelnik tak intensywnie sie pudruje, czy on ma tak paskudna cere ze musi? Czy gdyby przeszedl na seks bardziej naturalny, cera by mu sie poprawila?

Wstydze sie tego co wyprawia Jarek Naczelnik, nie dlatego ze na tym cos trace ale dlatego ze on osmiesza moj kraj, ze degraduje moj kraj, ze cofa nas do wiekow srednich. Wstydze sie tego ze wyglada jak prostak, mowi jak prostak, zachowuje sie jak prostak i na nieszczescie wsrod ludzi Zachodu uwazany jest za prostaka.

***

Z ostatniej chwili

Wyslanie Warchola na zjazd prawnikow bylo przyslowiowym przebraniem miarki. Dlaczego tam nie wyslano przynajmniej Ziobra, czy ranga zjazdu nie byla dla niego odpowiednia? Czy antagonizowanie prawdziwych prawnikow przez mistyfikatorow za prawnikow sie podajacych nie bylo wrecz zamierzonym policzkiem? Czy to nie wynikalo z kompleksu samego Jarka Naczelnika, ktory chcial pokazac autorytetom prawniczym ze on ich nie szanuje bo on jest lepszym autorytetem? Czy do tego potrzebne bylo warcholstwo jako dowod na zupelne nieliczenie sie z prawnikami? Czy ktos normalny wymyslilby taki numer, zeby zebranym sedziom mowic o tym ze wielu z nich (moze nawet wszyscy) maja krew na rekach i komunizm w zylach?


Dariusz123
O mnie Dariusz123

Przymiotniki pisze z malej litery. Lubie esencjonalnosc. Moje ulubione cytaty - "Idziemy ramie w ramie bo ramie to jest symbolem sily i odwagi narodu” (JarekK, miesiaczka smolenska 10/04/2012), "te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści i głupoty" - 10/05/2017, "idziemy w odwrotna strone" - 10/07/17, "nie wycierajcie sobie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojej świętej pamięci brata. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami" – w Sejmie 18/07/17. “Nikt nie narzuci nam swojej woli z zewnątrz; nawet jeśli w pewnych sprawach będziemy w Europie sami, to pozostaniemy tą wyspą wolności, tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii” - 10/09/2017, “I te pieniądze im się po prostu należały” –Szydło w Sejmie 3/2018. Wyimagowana wspolnota z ktorej dla nas niewiele wynika -Duda o UE w Lezajsku 2018. "Cały świat dowie się w sugestywny sposób" - dr SowiniecBukowski u Alpejskiego 28.11.18

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka