Odjazd zupelny
Kilka lat temu rozne wystapienia Jarka Naczelnika byly tlumaczone jego byciem na prochach, szokiem powypadkowym, tragedia jaka go spotkala gdy brata, jednojajecznego blizniaka, ruskie mu zamordowaly. Jakkolwiek tlumaczenia nie byly przekonywujace, jednakze lepszych nie bylo i jakos ludzie przechodzili nad jego dziwnym zachowaniem do porzadku dziennego. Ale czy powinni ciagle przechodzic, nawet 7, 10, 27 lat po okrutnym zamordowaniu?
Jarek Naczelnik pozwolil Antkowi Ministrowi powolac najwyzsza mozliwie komisje, ktora najwyzej jak mogla ustalila wybuch bomby termobarycznej w tutce. Jarek Naczelnik w swoich ustaleniach powolal sie na ustalenia owej komisji i podal swoim slicznym jezykiem ze to juz nie ulega watpliwosci, „Wiemy, ze doszło do wybuchu, który został przeprowadzony w specjalny sposób”. Wybuch przeprowadzony w specjalny sposob, cudowne.
Kaczynski mowi po polsku bardzo specyficznie, jest wielkim intelektualista i trescia tego co mowi nie przejmuje sie zupelnie, przeciez on mowi do prostego luda ktory i tak to kupi. Jego wypowiedzi swiadcza o jego zupelnej nieporadnosci jezykowej, dla kazdego powinno byc oczywiste, ze ciezkie doswiadczenia zyciowe nie przeszly przez niego bez echa. Echo, niestety, w nim zostalo.
Wlasnie teraz sytuacja nabrala rozmachu, nastepuje trzecia jakosc. Po latach cierpien w ukryciu Jarek zaczal cierpiec jawnie. Cierpiacy Jarek mowi to co mysli a mysli tak jak mowi. Specyficznie.
„To już nie są domysły, to są eksperymenty naukowe, to są symulacje komputerowe wysokiej klasy. Wiemy, że doszło do wybuchu, który został przeprowadzony w specjalny sposób”.
Wiemy ze doszlo do wybuchu bo zostaly przeprowadzone eksperymenty i symulacje wysokiej klasy. Co ma wspolnego symulacja i jej wysoka klasa z nasza wiedza? W jaki specjalny sposob zostal przeprowadzony wybuch? Czy mozna przeprowadzic wybuch w specjalny sposob? Czy sposob symulacji byl rowniez specjalny, tak jak wybuch?
„Dziś jest szczególny dzień, bo prawda o katastrofie smoleńskiej w niemałej mierze została pokazana, mogliśmy obejrzeć prezentację, która w sposób wysoce wiarygodny w wielkiej mierze pokazała, jak to wszystko wyglądało”.
Prezentacja w sposob wysoce wiarygodny w wielkiej mierze pokazala. Niemala miara? Czy to jest po polsku? Czy mozna pokazywac wysoce wiarygodnie i w wielkiej mierze?W rezultacie w niemalej mierze czy w wielkiej mierze?
„Nienawiść niszczy w nas wszystkich to, co najlepsze: empatię, współczucie”.
Z czego wynika ze empatia i wspolczucie sa najlepsze? W porownaniu z czym sa najlepsze?Sa najlepsze bo on tak mowi?
„Zespół ma jeszcze wiele przed sobą, trwa w zupełnie innym porządku prawnym śledztwo. Oczywiście prokuratorzy ze względu na tajemnicę śledztwa nie mogą na ten temat publicznie się wypowiadać”.
Bzdura. To prokuratorzy decyduja czy mozna ujawniac tajemnice sledztwa. Moga sie wypowiadac /ujawniac jesli uznaja, ze nic nie przeszkadza ujawnieniu tajemnicy sledztwa.
„Zupelnie inny porzadek prawny sledztwa” to bzdura do kwadratu. Sledztwo nie moze byc prowadzone w innym porzadku, tym bardziej nie moze byc prowadzone w zupelnie innym, to byloby nielegalne. Gdyby Jarek byl prawnikiem jak wielu sadzi ze jest, wiedzialby ze sledztwo musi byc prowadzone zgodnie z przepisami Kpk, polska procedura nie przewiduje „innego porzadku prawnego sledztwa”.
Jarek skonczyl studia prawnicze ale wiedzy prawniczej w nim nie ma, nigdy w tym nie pracowal, zapomnial czego sie nauczyl a od samego poczatku nauczyl sie niewiele. Ostatni raz do czynienia z prawem mial w 1972r, sporo czasu uplynelo i zdarzylo sie tyle, ze trudno jest nawet miec do niego pretensje, ze nie pamieta. Tak mu sie wiec gada, jak pijanemu na puszczy, jak dziecku we mgle, jak komus po ciezkich przezyciach. Ale w jego wypadku te luzne mysli i niepoukladane impresje maja niestety znaczenie. On jest faktycznym Naczelnikiem Panstwa i cokolwiek powie staje sie nakazem dla rzeszy panstwowych urzednikow, ktorzy jego slowom nadaja tresc. Z glupoty i surrealki wybieraja to co im sie zdaje ma sens i wcielaja, wcielaja, wcielaja. Tak juz ponad rok wcielaja.
Sytuacja obecnie jest taka - ustalono ze podlozona bomba eksplodowala. W tym samym czasie ruscy naprowadzajacy samolot celowo zle go naprowadzali. Nie wiemy (jeszcze) co spowodowalo katastrofe, bomba czy zle naprowadzanie, czy oba te zdarzenia rownoczesnie. I to wszystko ustalane jest przez najwyzsza komisje ktora jest zgromadzeniem „Prawdziwych Polakow” i ludzi bardzo dobrej woli ale ktora nie jest umocowana zgodnie z prawem miedzynarodowym i gdyby np Minister Antoni „Wallenrod” Macierewicz chcial zeby oni (ta komisja) zwrocili sie do ruskich o cokolwiek (zwrot tutki, przesluchanie swiadkow, oskarzonych, etc, etc), oni (ruskie) by mogli mu poradzic zeby puknal sie w swoje miedziane czolo albo w cokolwiek innego.
W tej sytuacji rozbrojenie naszej armii nabiera sensu, ruskie nie maja pretekstu ze Polska jest niesterowalna pod radosnym przywodztwem Jarka Naczelnika i stwarza powszechne zagrozenie bo armia bez dowodztwa i rozsadnej jakosci sprzetu (po tym co ostatnio nasz Antek Minister wyprawial) zagrozeniem byc nie moze o czym w calej Europie musza wiedziec. Niestety ruskie podlegaja zupelnie innym prawom logiki, jakkolwiek im nie zagrazamy to przeciez moga nas rabnac dla zwyklej przyjemnosci, to byloby u nich popularne, oni wszyscy chcieliby dokopac „kurduplowi”. Wowczas nasz odjazd bylby nie tylko mentalny, bylby jak najbardziej realny.
