Pic na wode, fotomontaz czy bezczelne klamstwo? Czy moze ktos wyjasnic?
Sluchalem wczoraj wypowiedzi telewizyjnej Naczelnika Panstwa. Powiedzial ze jego “swietej pamieci brat” nie palil Walesy bo w tym czasie byl szefem NIKu a on, naczelnik, tez nie palil.
Jestem starym czlowiekiem i niewiele juz pamietam, zdaje mi sie jednak ze widzialem rozne migawki w telewizji z happeningu nazywanego paleniem Walesy, pamietam ze byli tam obaj albo przynajmniej jeden z Kaczynskich, znalem ich I rozpoznawelem w miare latwo, ktoz zreszta nie rozpoznalby bezzebnej twarzy usmiechnietego demiurga polskiej rewolucji?
Dlugo bylem przekonany ze jednak to byly Kaczynskie, nie mialem o to do nich pretensji bo Walese uwazalem zawsze za super szkodnika, chodzi jednak o ustalenie PRAWDY. Czy to ktos im zrobil kolo piora, komunisci I zlodzieje, najpewniej w kohucu z ruskimi I niemieckimi fotomontaz zrobili i wstawili ich (jednego z nich) tam gdzie ich nie bylo? Czy, byc moze, wrecz nieprawdopodobne, jednakze teoretycznie mozliwe, Naczelnik idzie w zaparte, twierdzi ze to nie jego reka, nie jego noga, ze to nie byl on ani tym bardziej jego swietej pamieci?
Czy ktos wie cos na ten temat i ewentualnie moglby podrzucic wlasciwe linki?
***
Nie mam dobrej opinii o wiedzy prawniczej Naczelnika, jednakze, jakkolwiek slaby moze sie on wydawac, skonczxyl on studia prawnicze i musi doskonale wiedziec ze jesli on byl w tym miejscu, albo jego swietej pamieci byl, w zgromadzeniu ludzi ktorzy przytargali walesowa kukle a pozniej ja podpalili, to dla uznania jego udzialu w tym happeningu nie jest potrzebne wykazanie ze on podpalal wlasnorecznie, ze osobiscie dolewal benzyny, podawal pudelko z zapalkami wlasnymi rekami. Sam jego udzial w zgromadzeniu wystarczal. Tak samo zreszta jak swietej pamieci Prezesa NIKu. To na pewno Naczelnik wie.